na jesieni zasadziłam 200 cebulek rożnych kwiatów,teraz możemy się ciszyć ich pięknym wzrostem,były już krokusy,a teraz swój czas maja żonkile...a nasz króliczek w końcu może zajadać świeżą trawkę:)
bardzo lubię mieć w domu na stole świeże kwiaty,a Wy?do następnego...
zdjęcia są rewelacyjne:) i ten królik:D
OdpowiedzUsuńhehehe
jakie stylowe dresy! w takich to bym z chęcią śmigała :)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńw końcu idzie "wiosna" :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.justynapolska.blogspot.com
3 zdjęcie jest super;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny blog, obserwuję;)
bardzo dziękuję za tyle miłych słów!
OdpowiedzUsuńwidać na zdjęciach że jesteś bardzo pozytywną i zakręconą osobą, tak trzymaj :)
pozdrawiam :)